Projekt Galileo – nowe podejście nauki wobec obcych cywilizacji

Avi Loeb, izraelsko – amerykański fizyk teoretyczny, najczęściej jest kojarzony z odważnymi wypowiedziami odnośnie obiektu ʻOumuamua. Były kierownik Wydziału Astronomii na Harvardzie specjalizuje się w badaniu i analizie czarnych dziur, ale słynie także z bardzo otwartego podejścia wobec istnienia innych niż ludzka cywilizacji.

Poglądy profesora Loeb prawdopodobnie wyprzedzają nasze czasy. Dlatego tym bardziej cieszymy się, że stanął na czele Projektu Galileo, który będzie poświęcony systematycznym poszukiwaniom naukowych dowodów na istnienie pozaziemskich artefaktów technologicznych. Wczorajsza transmisja na kanale Youtube formalnie zapoczątkowała istnienie projektu.

Sprawdź także: Avi Loeb: Jak możemy zdobyć szacunek w galaktyce?

projekt galileo avi loeb

Główne cele Projektu Galileo

Projekt Galileo, pod kierownictwem profesora Aviego Loeb, obrał trzy główne cele.

1. Obserwacja atmosfery ziemskiej.

Jednym z głównych celów Projektu Galileo jest uzyskanie wysokiej rozdzielczości obrazów UAP przy użyciu szeregu dedykowanych teleskopów rozlokowanych w różnych punktach geograficznych.

2. Poszukiwanie obiektów międzygwiezdnych.

Drugim celem projektu jest poszukiwanie obiektów międzygwiezdnych podobnych do ‘Oumuamua.

3. Poszukiwanie satelitów na orbicie okołoziemskiej.

Projekt Galileo będzie także szukał ewentualnych satelitów ETC (pozaziemskiej cywilizacji technologicznej), krążących wokół Ziemi i mogących potencjalnie ją badać. Narzędzia, którymi dysponuje projekt pozwolą na odkrywanie satelitów, nawet tych mierzących mniej niż metr.

„To, co musimy zrobić to znaleźć więcej obiektów pokroju ‘Oumuamua. Kiedy idę do kuchni i widzę mrówkę wiem, że istnieje znacznie więcej mrówek. Tak samo musi być z obiektem ‘Oumuamua.” – tłumaczył profesor Avi Loeb w rozmowie z dziennikarzem BBC.

„Monitorujemy niebo dopiero od kilku lat i spotkaliśmy jeden obiekt tego typu. Nie oznacza to, że nie ma ich więcej. Wręcz przeciwnie.”

Profesor Avi Loeb podkreśla, że niezwykle ważnym jest, by pozostawić umysł otwartym na wszelkie hipotezy: „Nie możemy wykluczać, że inna cywilizacja wyprzedziła nas technologicznie, przez co nie jesteśmy najmądrzejszym dzieciakiem na tej kosmicznej dzielnicy.” – mówi Loeb.

projekt galileo

Projekt Galileo a raport Pentagonu

W obliczu upublicznionego ostatnio raportu Pentagonu (a właściwie wstępu do raportu), Avi Loeb uważa, że środowisko naukowe powinno być bardziej zdeterminowane, by systematycznie i w sposób przejrzysty szukać potencjalnych dowodów technologii pozaziemskich. Pozaziemskie technologie byłyby bowiem ogromnym odryciem, mającym olbrzymi wpływ nie tylko na naukę, ale na cały nasz światopogląd.

Wziąwszy pod uwagę potwierdzoną stosunkowo niedawno mnogość egzoplanet, które nadają się do zamieszkania, nie możemy dłużej ignorować możliwości istnienia pozaziemskich, technologicznych cywilizacji.

„Nauka nie powinna odrzucać wyjaśnień pozaziemskich ze względu na społeczną stygmę albo preferencje kulturowe. Musimy odważnie spojrzeć przez nowe teleskopy.” – mówi Avi na otwarciu Projektu Galileo.

Projekt Galileo będzie gromadził dane, które mogą sprzyjać odkryciu nowych obiektów międzygwiezdnych o anomalnych właściwościach. Może także dostarczyć wyjaśnień w odniesieniu do dotychczas niezidentyfikowanych obiektów.

Najnowsza książka profesora Loeb: „Pozaziemskie. Pierwsze ślady życia rozumnego poza Ziemią”